Szpilki, fastrygi, wykroje. Moda nowohucka w okresie PRL-u (online)

Polki zawsze słynęły ze stylu, szyku i elegancji. To zdanie tyczy się także nowohucianek i czasów PRL-u, kiedy jak wiadomo, że różnie bywało z zaopatrzeniem, dostępnością usług i materiałów. Moda stanowiła odskocznię od ciężkiej sytuacji politycznej, bywała jawną kontestacją. Naszym babciom, mamom i ciociom można pozazdrościć wyobraźni i pomysłowości. Szły w ruch druty i szydełka, farby do tkanin, maszyny do szycia, fastrygi i wykroje z „Burdy”, przeglądanej m.in. w nowohuckim Międzynarodowym Klubie Prasy i Książki przy palcu Centralnym. Wyzwanie stanowiła garsonka z Mody Polskiej, czy dżinsy z Peweksu. Podczas spotkania zobaczymy, gdzie odbywały się nowohuckie pokazy mody i jakie fasony na nich królowały. Jak prezentował się asortyment sklepu Mody Polskiej, który mieścił się w pięknym lokalu przy placu Centralnym, jakie ubrania można było kupić w Peweksie, co dostawano z zagranicznych paczek, a co można było kupić w ogólnodostępnych sklepach z odzieżą. Przyjrzymy się modzie ulicznej, oficjalnej, oraz tej kreowanej przez specjalną rubrykę w „Głosie Nowej Huty”, w której przez lata podpowiadano nowohuciankom jak ubrać się na czasie, a przy tym niedrogo i ze smakiem. Podane zostaną też informacje o zmieniających się w PRL-u trendach w makijażu i fryzjerstwie. Odczyt będzie okraszony wspomnieniami oraz bogatym materiałem ikonograficznym.