Ruiny i sztuka

8 kwietnia 2020

Na zdjęciu: Veronika Hapchenko, Everything was beautiful and nothing hurt, fot. Dorota Halberda

„Pod ziemią, w sztucznym świetle, czas płynie wolniej, a temperatura, odgłosy i zapachy różnią się znacząco od tych na zewnątrz. Kameralna, niemal intymna przestrzeń, w której rozpycha się wapienna cembrowina dawnej baszty, skłania do myślenia i spojrzenia w głąb siebie” – mówi Artur Wabik, sprawujący opiekę kuratorską nad galerią Baszta. Nietypowa przestrzeń do kontemplowania sztuki powstała w ruinach XVI-wiecznej baszty. Dawne ufortyfikowanie mieści się w podziemiach Dworku Białoprądnickiego i przypomina o burzliwej historii pałacu, którego pierwszą architektoniczną wersję w pierwszej połowie XVI wieku wzniósł kanclerz wielki koronny, biskup krakowski Samuel Maciejowski. W latach 1550-1560 w okazałej letniej rezydencji przebywał biskup Andrzej Zebrzydowski i prawdopodobnie to on zbudował na terenie dworu system obronny, którego ślady możemy zobaczyć do dziś.

Galeria Baszta rozpoczęła swoją działalność w 2018 roku i jest częścią Centrum Kultury „Dworek Białoprądnicki”. To miejsce stworzone z myślą o wymagających, ale niezwykle inspirujących wystawach, performansach i instalacjach typu site-specific. Jako przestrzeń „trudna”, surowa i nieregularna mocniej wpływa na kształt i tematykę ukazywanych w niej dzieł, co stanowi odwrócenie relacji znanej dobrze z wnętrz tradycyjnych galerii – w formule white cube zupełna czystość i przezroczystość przestrzeni wystawienniczej ma na celu jedynie lepszą ekspozycję prac artystów. Do tej pory w galerii zaprezentowano dwanaście wystaw, które poruszały problem kondycji człowieka we współczesnym świecie, a zwłaszcza zależność między nim a otaczającym go środowiskiem naturalnym. Twórcy często sięgali po naturalne surowce i odpady. Ważnym aspektem instalacji była ich interaktywność – ekspozycje niejednokrotnie umożliwiały widzom wejście do wnętrza ruin baszty, by mogli tam na przykład brać udział w wykopaliskach (The Tower), poddawać się deprywacji sensorycznej (To jest rewelacyjna dziura) czy symbolicznie przelewać troski do czary goryczy (Muzeum smutku). (io)

Tekst powstał oparty o materiały Centrum Kultury „Dworek Białoprądnicki”.

www.dworek.eu

Udostępnij

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<