Promyk krakowskiego słońca

4 czerwca 2021

Dużo uśmiechu, trochę zadumy, a do tego ponadczasowa muzyka. O festiwalu Wodecki Twist opowiada Kasia Wodecka-Stubbs, dyrektor festiwalu, córka artysty.


Rozmowa odbyła się w marcu. Aktualne informacje dotyczące programu na stronie wodeckitwistfestiwal.pl.

Kraków Culture: Skrzypek klasyczny, trębacz rozrywkowy, artysta estradowy, muzyk awangardowy, elegancki pan z telewizji – Zbigniewa Wodeckiego wszędzie było pełno.

Kasia Wodecka-Stubbs: Pustka po odejściu taty dotknęła nie tylko rodzinę i przyjaciół – otrzymaliśmy setki listów i telefonów, nawet od ludzi, którzy osobiście go nie spotkali; z kolei ci, którzy go znali, wiedzieli, że to był promyk wesołego krakowskiego „słoneczka”. Poczucie straty było tak duże, a tata pozostawił po sobie tyle twórczości, że postanowiliśmy coś z tym zrobić.

Powstała Fundacja im. Zbigniewa Wodeckiego, która zaczęła gromadzić i archiwizować jego twórczość. Podczas tego procesu okazało się, że w obejmującym cztery dekady dorobku taty jest niezwykle dużo ciekawych wątków wybiegających poza jego „klasyczny” repertuar. Znaleźliśmy mniej znaną muzykę poważną i jazzową, nagrania tworzone z przyjaciółmi, niezwykłymi osobowościami muzycznymi, m.in. z Markiem Grechutą i Ewą Demarczyk.

Pytanie, jak te wszystkie tropy połączyć w zgrabną całość.

W samej osobie taty i jego twórczości – ale też czasach, w których tworzył, i ludziach, z którymi grał – jest tak ogromny potencjał, że aby należycie ten świat pokazać, trzeba stworzyć kilka scen. Tak powstał festiwal Wodecki Twist, który miał pozwolić ludziom powspominać, pobyć z tatą, uśmiechnąć się, zadumać – ale też po prostu wspólnie posłuchać pięknej muzyki.

Na festiwalu zmieniają się artyści, a my odwiedzamy różne obszary muzyczne, jednak wypracowaliśmy pewien powtarzalny format. „Serduszkiem” festiwalu jest wspólne odśpiewanie utworu Zacznij od Bacha przez chóry z całej Polski oraz mieszkańców Krakowa, a rodzajem hołdu – poświęcona tacie specjalna gala ze znakomitymi gośćmi. Bohaterami koncertów na scenach kameralnych są zaś instrumenty, na których grał tata. Przedstawiliśmy już program skrzypcowy, w którym wystąpili wspaniali artyści muzyki klasycznej i jazzowej, a także wieczór poświęcony trąbce, podczas którego nasi goście z Polski i zagranicy zaprezentowali się na deskach Teatru im. Juliusza Słowackiego. Od pierwszej edycji mamy również piękną, niebiletowaną scenę plenerową nad Wisłą – Forum Przestrzenie.

Było pięknie, ale przyszła pandemia…

W zeszłym roku odbyła się wyłącznie gala online zatytułowana Dobrze, że jesteś. W tym roku, jeśli wszystko pójdzie dobrze, planujemy powrót do tradycyjnego formatu, choćby z minimalną liczbą widzów, będziemy również transmitowali koncerty online. W pierwszy weekend czerwca pod hasłem Lubię wracać zaprezentujemy kolejne obszary muzyczne w twórczości artysty – motywem przewodnim tegorocznej edycji będzie szalona muzyka lat 70. Zadowoleni będą zarówno fani artysty, jak i miłośnicy wyrafinowanej muzyki instrumentalnej – jazzu. Mamy dużo niespodzianek. Będzie nieco inaczej, ale wciąż będzie pełno taty!

I znowu w tej opowieści znajdzie się sporo Krakowa.

Tata był krakusem w pełnym znaczeniu tego słowa – uwielbiał atmosferę tego miasta. Jego dzień zaczynał się od spaceru ulicą Grodzką w kierunku Rynku Głównego, gdzie w restauracji Loża lub innym ulubionym miejscu pił kawę z przyjaciółmi. W związku z tym rozmieszczamy nasze sceny właśnie w centrum miasta. Na Rynku Głównym chóry wraz z mieszkańcami tradycyjnie zaśpiewają Zacznij od Bacha, w ICE Kraków odbędzie się koncert galowy, a nad Wisłą w Forum Przestrzenie stanie scena plenerowa. Będzie też dodatkowa scena – tu szczegółów na razie nie zdradzam – oraz niespodzianka na Plantach. Chcemy się rozwijać i zaskakiwać.

Nie wyobrażam sobie, żeby ten festiwal odbywał się w innym mieście. Należy jednak podkreślić, że mimo krakowskiej etykiety, z której ogromnie się cieszę, udało nam się stworzyć festiwal ogólnopolski. Koncert galowy można obejrzeć w telewizji, co roku organizujemy też trasę – podczas ostatniej przed pandemią zagraliśmy 15 koncertów w dziewięciu miastach. Można powiedzieć, że Kraków jeździ po całej Polsce.

Rozmawiał Bartosz Suchecki, kwartalnik „Kraków Culture”
fot. Elżbieta Schonfeld

Więcej

Udostępnij

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<