Muzeum Krakowa zaprasza na obchody Roku Włodzimierza Tetmajera, których kulminacją jest monograficzna wystawa w Pałacu Krzysztofory.
Dorota Dziunikowska
Kraków Culture
Postać zmarłego przed stu laty malarza, grafika, poety, prozaika, dramaturga, scenografa, publicysty oraz działacza politycznego zaangażowanego w walkę o polską niepodległość Stanisław Wyspiański uwiecznił w Weselu jako powszechnie szanowanego Gospodarza. To właśnie należący wówczas do Włodzimierza Tetmajera dworek w podkrakowskich Bronowicach jest sceną słynnego dramatu z 1901 roku (Pan Młody, czyli Lucjan Rydel, odkupił go siedem lat później). W ramach tegorocznych obchodów w Rydlówce – dziś oddziale Muzeum Krakowa – odbywają się dziesiątki wykładów, warsztatów i koncertów upamiętniających jej pierwszego właściciela. Na początku czerwca w całej Polsce rozpoczęła się akcja sadzenia malw na ulicach Tetmajera i Malwowych, a latem poznamy laureatów konkursu na film lub fotografię „Żywe obrazy Tetmajera”. Z kolei na drugą połowę roku zaplanowana jest społeczna wystawa plenerowa Tetmajer bez Przerwy łączy przeciwieństwa. Program bieżących wydarzeń Muzeum Krakowa publikuje na stronie internetowej i w mediach społecznościowych.
Centralny punkt obchodów stanowi monograficzna prezentacja Włodzimierz Tetmajer. Siła barw i temperamentu w Pałacu Krzysztofory. Jak podkreśla kuratorka ekspozycji Marta Marek, jest to pierwsza tak duża wystawa prac artysty w historii. Poprzednie indywidualne prezentacje miały miejsce jeszcze za życia malarza lub tuż po jego śmierci, jednak twórczość autora Święconego w Bronowicach* nigdy nie doczekała się całościowego opracowania, a jego dzieła pozostają rozproszone, najczęściej ukryte w muzealnych magazynach lub zbiorach kościelnych i prywatnych. Trwająca blisko półtora roku praca nad wystawą objęła więc dziesiątki kwerend w całej Polsce. W tworzenie ekspozycji zaangażowała się także rodzina Tetmajera, jego spadkobiercy oraz osoby prywatne. W efekcie w Pałacu Krzysztofory możemy obejrzeć blisko pięćset eksponatów, w tym ponad dwieście obrazów i szkiców olejnych oraz prawie tyle samo rysunków i szkiców do obrazów. Pokazano także projekty ilustracji oraz polichromii dla wnętrz sakralnych. Uzupełnieniem twórczości są pamiątki i fotografie oraz materiały biograficzne, m.in. dokumenty związane z aktywnością Włodzimierza Tetmajera jako działacza ludowego i niepodległościowego. „Wątki biograficzne starałam się łączyć z kontekstami malarskimi – tłumaczy Marta Marek. – Układ ekspozycji odzwierciedla kolejne etapy życia i rozwoju artystycznego Tetmajera”. Kwestie prywatne były u niego niezwykle mocno splecione z twórczością, co widać choćby w najbardziej znanych scenach rodzajowych, przedstawieniach zwyczajów ludowych i tradycyjnych obrzędów. Kuratorka podkreśla, jak świetnie ich autor „rozumiał, co maluje”. Warto podkreślić, że było to możliwe nie tylko z uwagi na związki rodzinne – przez małżeństwo artysty z bronowicką chłopką Anną Mikołajczykówną (starszą siostrą Panny Młodej z Wesela) – ale i dzięki prowadzonym przez niego badaniom etnograficznym nad odchodzącą już wtedy w przeszłość kulturą polskiej wsi.
„Mamy nadzieję, że wystawa przyczyni się do lepszego poznania spuścizny Włodzimierza Tetmajera i do zweryfikowania obiegowych, nie zawsze adekwatnych opinii na temat jego życia i twórczości” – deklarują organizatorzy. I choć udało się pokazać tylko część odkryć kuratorki, nie dla wszystkich znalazło się miejsce nawet w katalogu towarzyszącym wystawie, ta praca nie została zakończona. Ciekawe wątki przyniesie z pewnością zaplanowana przez Muzeum Krakowa na jesień ogólnopolska konferencja naukowa Oblicza Tetmajera.
* Ten charakterystyczny dla twórczości Włodzimierza Tetmajera obraz można oglądać w Galerii Sztuki Polskiej XX i XXI wieku w Gmachu Głównym MNK.
Tekst ukazał się w numerze 2/2023 kwartalnika „KrakowCulture”.