Cykl comiesięcznych spotkań o takim właśnie Miłoszowskim tytule w Krakowskim Forum Kultury to opowieść o Krakowie, nade wszystko o jego kulturalnej substancji, historii, teraźniejszości. Opowieść budowana i przypominana z perspektywy ludzi istotnych dla miasta i tego realnego, i tego symbolicznego, dla jego dziejów i pospolitej codzienności.
Wieczory prowadzi, wcielając się w swoich bohaterów, Bronisław Maj, wspierany przez zaproszonych gości, niekiedy przez śpiewających czy recytujących artystów.
Bohaterami tych opowieści są wielcy – a czasem tylko popularni, a czasem zapominani – artyści. Artyści wszelkich sztuk: poeci, pisarze, malarze, ludzie teatru, kabaretu, muzycy... Lecz nie jedynie oni. Wszelkie osobowości, które współtworzyły Kraków – i ci (na przykład) wielcy politycy i działacze, uczeni akademicy, i ci bohaterowie jednego sezonu – którzy „opowiedzą swój Kraków”. A z tych tak rozmaitych, a nie wyuczonych opowieści wyłoni się może choćby zarys naszej małej ojczyzny...
Stanisław Czycz jest jedną z najoryginalniejszych postaci powojennego Krakowa i współczesnego naszego pisarstwa. Od słynnego – i od razu skandalicznego! – debiutu w Prapremierze pięciu poetów był zawsze, do końca, zbuntowanym najprawdziwszym outsiderem polskiej literatury. Pisarzem awangardowym. W nowatorskiej poezji i prozie – a z czasem przekreślił wszelkie oficjalne granice między gatunkami – próbował, wciąż eksperymentując, stworzyć absolutnie nowy język zdolny opisać naszą najpospolitszą rzeczywistość. Zawsze sam (przyczyniała się do tego także straszliwa choroba), przyjaźnił się tylko z Andrzejem Bursą, którego sportretował w głośnym opowiadaniu And. Niezmiennie z boku, nigdy w żadnych literackich czy innych układach. Prawdziwy obcy. Pewnie i dlatego dziś już zapomniany. Nie pozwólmy na to!
Spotkanie dla osób pełnoletnich.