Philip Winter (Rüdiger Vogler) otrzymuje pewnego dnia dziwną pocztówkę od swojego przyjaciela, reżysera Friedricha Monroe (Patrick Bauchau). Treść jest następująca: Drogi Philipie. Nie mogę kontynuować m.o.s S.O.S.! Przyjeżdżaj do Lizbony z całą aparaturą a.s.a.p. Ściskam, Fritz. To swoiste wołanie o pomoc dotyczy nowego filmu Fritza, który początkowo chciał zrealizować go bez dźwięku. Jednak po tym, jak utknął w martwym punkcie zwraca się o pomoc do swego przyjaciel dźwiękowca, aby ten pomógł mu w realizacji projektu.
Wim Wenders powraca w Lisbon Story do różnych motywów kina i własnej twórczości. Obraz jest nasycony ironią i humorem a wypełnia go muzyka z kręgu fado. Muzykę do Lisbon story napisał wspaniały portugalski zespół Madredeus.
19 grudnia na zakończenie tego roku przypomnimy sobie w naszym cyklu Goethe-Kino Klassik ten niezwykły film Wima Wendersa.
Film pokażemy po niemiecku z niemieckimi napisami.
Wstęp filmoznawczy przygotuje dla nas Ewa Fiuk.