„Czy na początku XX wieku było coś bardziej radykalnego niż bitwy na wyniszczenie podczas pierwszej wojny światowej? - pyta w swojej książce „Rausz. Niemcy między wojnami” Harald Jähner. Według cytowanego przez niego pisarza, Stefana Zweiga była to emancypacja kobiet, która „zmieniła cały kraj głębiej niż wszystko to, co dokonało się w architekturze, transporcie, technologii, a nawet polityce. Kobiety w roku 1925 nie tylko wyglądały zupełnie inaczej niż 1905, ale też inaczej się zachowywały, inaczej mówiły i inaczej myślały.” Jak ówczesne społeczeństwo przyjęło tę zmianę. Czy przyniosła ona także transformację mężczyzn i jaki wpływ miała na pozycję kobiet. Jak obraz nowej kobiety kształtowała kultura i wreszcie dlaczego przemiana ta trwała tak krótko i co ją zatrzymało? Czy każda próba zdobycia przez kobiety całkowitej suwerenności i wolności skazana jest na porażkę? Jaka jest współczesna nowa kobieta i czy korzysta z doświadczeń swoich poprzedniczek?
Artystki: Julie Batteux, Julia Gunther, Dorota Hadrian, Jakob Lena Knebl, Helena Stiasny, Julia Szymczykowska.
Kuratorki: Iwona Demko i Renata Kopyto
Lotte Laserstein, malarka, która jako jedna z pierwszych kobiet ukończyła berlińską Akademię Sztuk Pięknych, pod koniec lat 20. XX wieku była jedną z najciekawszych artystek swojego pokolenia. Jednak błyskotliwy rozwój jej artystycznej kariery dość szybko się zakończył, ponieważ żydowskie pochodzenie wykluczyło Laserstein z życia publicznego. Zaproszenie, jakie przyszło z galerii sztuki w Sztokholmie w 1937 roku, stało się dobrym pretekstem do emigracji. Choć w Szwecji malarka nadal intensywnie pracowała, z dzisiejszej perspektywy obrazy powstałe w Berlinie, zwłaszcza te, które stworzyła w latach 1927 – 1933, uważane są za najważniejsze w jej obszernym dorobku.
Właśnie w tych berlińskich obrazach artystka portretuje swoje wielkomiejskie otoczenie: bywalców klubów i kawiarni, niezależne, wyzwolone i wyemancypowane kobiety, szykowne dziewczyny z krótkimi włosami i papierosem w dłoni czy przyciągających uwagę cudzoziemców, których spotyka na ulicach kosmopolitycznego Berlina. W licznych autoportretach, ale przede wszystkim w wizerunkach swojej przyjaciółki i muzy Traute Rose, Laserstein wielokrotnie mierzyła się z wizerunkiem ówczesnej "nowej kobiety". Biegła w malarskim rzemiośle artystka czerpała zarówno z rodzącej się awangardy, jak i z historii sztuki. Reinterpretowała dawne motywy ikonograficzne przekształcając je w nowoczesne wypowiedzi odnoszące się do współczesności. Takim dziełem jest „Wieczór nad Poczdamem” - profetyczny, nawiązujący do tematu „Ostatniej wieczerzy” obraz oddaje atmosferę swoich czasów, kiedy kryzys gospodarczy położył kres szalonym latom dwudziestym, przynosząc rozczarowanie i dezorientację. Laserstein po mistrzowsku odmalowuje wieczorną idyllę po zakończonej biesiadzie, której uczestnicy zatopieni są w melancholijnej zadumie i oczekiwaniu na to, co ma nadejść. Namalowany w 1930 roku obraz jest kwintesencją ducha późnej Republiki Weimarskiej, swego rodzaju manifestem pokolenia, którego życie zostało nieodwracalnie przerwane przez narodowy socjalizm.
Lotte Laserstein urodziła się w 1898 roku w Pasłęku. W 1927 r. jako jedna z pierwszych kobiet ukończyła z wyróżnieniem Akademię Sztuk Pięknych w Berlinie. Po dojściu Nazistów do władzy, ze względu na swoje żydowskie pochodzenie nie mogła prowadzić prywatnego studia, wystawiać swoich prac, ani nawet kupować materiałów malarskich. W 1937 roku zdecydowała się na wyjazd do Szwecji, gdzie mieszkała aż do śmierci. Była członkinią Szwedzkiej Akademii Sztuki. Przełomem w jej późniejszej karierze była wystawa zorganizowana w 1987 roku w Londynie, która przyniosła jej międzynarodowe uznanie. Lotte Laserstein uczestniczyła w niej osobiście, wraz ze swą wieloletnią partnerką i muzą, Traute Rose. Zmarła w wieku 95 lat w Kalmarze w Szwecji.
Wystawa „Nowa Kobieta. (NIE)nowa rzeczywistość”. Lotte Laserstein jest wydarzeniem towarzyszącym Festiwalu Conrada 2024.
Wystawę można oglądać: wt.–pt., 12.00–18.00