Van Rij Gallery zaprasza na wystawę solową Marcina Jedlikowskiego Jedyny ten, który jest sam. Wystawę można zwiedzać w terminie od 4 października to 2 listopada 2024 roku w Van Rij Gallery przy ul. Morsztynowskiej 1 w Krakowie.
Praktyka artystyczna Marcina Jedlikowskiego wykracza poza klasyczne pojmowanie prawdy, dobra i piękna. Analizuje je za pomocą mediów cyfrowych i malarskich, przesuwając ograniczające atrybucje. Malarz eksperymentuje z nimi, a my możemy obserwować tego skutki. Korespondując z wartościami, stwarza chaos w naszych głowach, a ciało od środka przekrzywia się, jak pies, który nie zrozumiał komendy. Chcę zdekodować szczegóły, które krzyczą podczas obcowania oko w oko z dziełem.
Wyłapanie emocji w dziele możliwe jest dzięki intertekstualności, w tym przypadku tekstami są prace malarskie. Zestawione ze sobą tworzą żywą tkankę, w której jest miejsce na wiele, ale przede wszystkim rozwija się tam pełnia, która staje się zaczynem hiperrzeczywistości. Pozory oraz mnożące zawiłości wytwarzają symulakrum, do którego zaprasza nas artysta. Granica jednak jest dość widoczna u Jedlikowskiego, ponieważ prace malarskie tworzą spójność i harmonie, która po czasie przenosi widza w kolejne niemiejsce. Artysta daje tym do zrozumienia, że jest świadomy procesu, który w nim zachodzi i jednocześnie go determinuje.
Dostajemy w tej zawiłości całą gamę barw oraz niedoskonałą geometrię, są one jak wykrzykniki, a krzyczą to, co w głęboko w nas zakopane. To nośniki nieprzetworzonych i urwanych emocji. Wszystkie małe przecięcia współczesnej egzystencji, o tym w sposób szyderczy starają się przypominać dzieła Jedlikowskiego. Ich autonomiczna ekspresja, nie jako mowa alternatywna, lecz jako próba wyłapania samego siebie, stawia nas w centrum i każe obserwować.