Niespełna dwa lata minęły od trasy POGŁOS. Trasy, na którą czekałam cierpliwie wiele lat i która była totalnie, absolutnie i pod każdym względem spełnieniem moich marzeń. Dziękuję wszystkim, którzy byli jej częścią. Wiem, że gadam o tym w kółko i dużo, ale to naprawdę był dla mnie kosmos. A dziś do kosmosu, choć w innym wydaniu, zapraszam Was PONOWNIE. Trasa SAMA NA PLANECIE to zupełnie nowa przygoda. Zagramy dla Was calutki materiał z nowej płyty, w nowej oprawie wizualnej, choć dla tych, którzy chcieliby jeszcze klubowo liznąć „Pogłosu”, oczywiście, wiadomo- możecie na mnie liczyć. Przedstawiamy Wam pierwsze miasta, ale trasa będzie się rozwijać. Sukcesywnie będą pojawiać się kolejne miejsca. Czekamy na Wasze sugestie, hihi. Dziękuję, że jesteście. Te spotkania z Wami klubowe są czymś nie do podrobienia, nie do przecenienia, czymś najpiękniejszym. Wzruszam się na myśl o tym, że to już za moment, już za chwilę.
Źródło: materiały organizatora
