Lubomir Tomaszewski (1923—2018) znany jest w Polsce głównie z porcelanowych figurek, które projektował dla legendarnej fabryki w Ćmielowie. Pamięta je wielu z nas. Eleganckie i lekkie, zdobiły polskie mieszkania już w latach 50. i 60. Są produkowane także dzisiaj i wciąż nie wychodzą z mody. Podobny status mają unikalne w skali światowej serwisy do kawy Ina oraz Dorota. To jednak tylko niewielki wycinek twórczości Lubomira Tomaszewskiego.
Mniej znane są natomiast losy i twórczość Tomaszewskiego po emigracji do Stanów Zjednoczonych w 1966 roku. Praca wykładowcy na uczelni artystycznej w Bridgeport dała mu swobodę tworzenia. Za oceanem malował obrazy ogniem i dymem, ale największą sławę przyniosły mu rzeźby w kamieniu, drewnie i metalu. Zdobył w Stanach miano „rzeźbiarza ruchu”.
Podczas spotkania w Galerii van Rij w Krakowie Katarzyna Rij przybliży sylwetkę wybitnego twórcy i jego działalność artystyczną, a także… ich wieloletnią współpracę i przyjaźń. Tomaszewski i Rij poznali się w 2004 roku. Artysta niewiele później powiedział o Katarzynie Rij: „Jest kimś, kto rozumie moją sztukę”. Te słowa zachęciły ją do napisania biografii artysty Lubomira Tomaszewskiego (wraz z Jerzym Wlazło) zatytułowanej Lubomir Tomaszewski. Portret w płomieniach, która ukazała się nakładem Wydawnictwa AGORA.
Spotkanie będzie także okazją do zaprezentowania „na żywo” najbardziej ikonicznych prac twórcy, a także innych „kultowych” projektów z lat 60. XX wieku, powstałych w Instytucie Wzornictwa Przemysłowego w Warszawie. Są produkowane do dziś w fabryce AS Ćmielów, a Galeria van Rij jest jedynym miejscem w Krakowie, gdzie na co dzień można podziwiać ich obszerną kolekcję.
***
Katarzyna Rij - marszandka, kuratorka i organizatorka wystaw. Prowadzi galerię sztuki współczesnej van Rij. Przełomowym momentem w jej życiu zawodowym było przygotowanie międzynarodowej ekspozycji obrazów i rzeźb w genewskiem Pałacu Narodów w Szwajcarii w 2014 roku. Wykształcenie z ekonomii oraz historii sztuki pozwala jej łączyć świat biznesu i kreacji artystycznej.