Jak zmieniać się z Franzem Kafką?

Spotkania i wykłady literackie

Moje wydarzenia

Dodaj ulubione wydarzenia do sekcji moje wydarzenia, aby zawsze mieć je pod ręką.

  • wtorek, 26 września 2023, 18:00

Organizatorzy zapraszaja na drugą odsłonę cyklu Kafkowskich warsztatów w De Revo w prowadzeniu Grzegorza Jankowicza.

10 kwietnia 1917 roku niejaki Siegfried Wolff napisał list do Franza Kafki (jest to jedyny zachowany list czytelnika zaadresowany do praskiego pisarza). Oto jego treść: „Szanowny Panie, sprawił mi Pan przykrość. Sprezentowałem Pańską <Przemianę> kuzynce. Ale ona nie jest w stanie zrozumieć tej historii. Kuzynka dała ją swojej matce, która również jej nie rozumie. Matka przekazała książkę innej kuzynce, ale ta też nie znalazła wyjaśnienia. Teraz piszą do mnie: oczekują, że objaśnię im tę opowieść, jako że jestem jedynym doktorem w rodzinie. Ale ja jestem zagubiony. Drogi Panie, całe miesiące spędziłem w okopach, bez mrugnięcia okiem wymieniając ciosy z Rosjanami. Nie mogę sobie pozwolić na utratę dobrego imienia u kuzynek. Tylko Pan może mi pomóc. Musi Pan to zrobić, gdyż to Pan wpakował mnie w te tarapaty. Proszę mi zatem powiedzieć, co moja kuzynka powinna myśleć o <Przemianie>. Z poważaniem, Dr Siegfried Wolff.”
Zwróćcie uwagę, że doktor Wolff ani razu nie wspomina o własnych wrażeniach z lektury Kafki. Gdy pisze, że jest zagubiony, ma raczej na myśli swoją – by tak rzec – marną kondycję, czego źródeł należy upatrywać w utracie kontroli nad sferą towarzyskich – w tym wypadku: rodzinnych – konwenansów. Wolff, mimo że pisze drżącą ręką, rozmyślnie umiejscawia się na granicy sytuacji komunikacyjnej, próbując za wszelką cenę utrzymać pozycję „jedynego doktora w rodzinie”, o którą musiał zapewne długo walczyć w „okopach” berlińskich instytucji (list został wysłany właśnie z Berlina). Nie chce zbliżać się do literatury, która okazała się zbyt dużym wyzwaniem dla kuzynek, gdyż boi się zmiany. Obawia się, że ten osobliwy tekst wytrąci go z równowagi. Dlatego „omija” opowiadanie i zwraca się do autora. Wciela się w rolę pośrednika („dla kuzynki pytam”), a nie czytelnika, kalkulując, że w ten sposób ocali reputację i w oczach Kafki, i członków rodziny.
A gdyby tak porzucił – choćby na chwilę – konwenanse, zrezygnował z kontroli, pozwolił sobie na odrobinę szaleństwa i uznał, że wcale nie musi tej historii rozumieć? Być może wtedy zaszłaby w nim pożądana przemiana. Być może zdołałby uwolnić się od unieruchamiających go mechanizmów społecznych. Być może pomógłby w ten sposób całej rodzinie. Być może dopiero wtedy poczułby prawdziwą satysfakcję.
Łatwo powiedzieć, ale jak to zrobić? I co mógł na ten list odpowiedzieć Franz Kafka?

Opis organizatorów

Tekst do lektury: Franz Kafka, Przemiana

Udział w warsztatach jest bezpłatny ale obowiązują zapisy pod adresem: ksiegarnia@derevolutionibus.pl

Udostępnij

Więcej

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<