Femininum Masculinum. Collodium. Fotografie Justyny Balawender i Konrada Krawczyka

Wystawy czasowe

Moje wydarzenia

Dodaj ulubione wydarzenia do sekcji moje wydarzenia, aby zawsze mieć je pod ręką.

  • czwartek, 11 maja 2023, 18:00 - niedziela, 25 czerwca 2023

„Kobieta okiem kobiety, mężczyzna okiem mężczyzny. Dwoje autorów – dwa spojrzenia. Dwa współistniejące światy – kobiecy i męski – nieustannie się przenikają i wzajemnie dopełniają. Czasem są tak przesycone, że dochodzi do inwersji, gdzie cechy potocznie będące atrybutem kobiecej natury są również także przymiotem mężczyzny. Pod pozornie łatwą do zdefiniowania fasadą kryją się wyjątkowe portrety. Każdy z pierwiastkiem piękna oraz niedoskonałości za razem – to opis zdjęcia czy człowieka? Każda z prezentowanych przez nas prac opowiada jakąś historię. Jaką? Zostawiamy to Wam, drodzy odbiorcy, do własnej interpretacji” – zapraszają organizatorzy wystawy w Foto-Galerii Nowohuckiego Centrum Kultury.

Justyna Balawender – rodowita mieszkanka Krakowa. Z wykształcenia i zawodu finansistka, z zamiłowania fotografka.
Należy do Krakowskiego Klubu Fotograficznego przy Nowohuckim Centrum Kultury. Absolwentka Szkoły Kreatywnej Fotografii.
Uczestniczka kilkunastu wystaw zbiorowych, grupowych oraz pokonkursowych. Autorka wystawy indywidualnej Korzenie (czerwiec 2022). Laureatka konkursów fotograficznych KKF: „Tryptyk” (czerwiec 2021), „Historia jednego przedmiotu – zapałki” (grudzień 2021). Jej prace były publikowane między innymi w: SELIN Magazine (“Analogue Glamour”, kwiecień 2021), GMARO Magazine (“The Golden Age Of Hollywood”, luty 2021), “Czas zatrzymany cz. 3. Nie tylko o szkole” (Portret Adama Gryczyńskiego, grudzień 2019).
W szczególności pasjonuje ją fotografia portretowa oraz wszelkie eksperymenty z formą.
Nieustannie poszukuje nowych źródeł inspiracji. Zafascynowana procesami historycznymi tworzy prace w technikach specjalnych takich jak mokry kolodion czy cyjanotypia.

Konrad Krawczyk: Urodziłem się i mieszkam w Krakowie. Jestem fotograficznym samoukiem – pierwszy raz na spust migawki nacisnąłem w roku 1996. Od tamtej pory obrazy utrwalałem na klasycznej taśmie filmowej, filmie ciętym oraz na matrycy cyfrowej. Przebieg procesu i rezultaty jakie można otrzymać stosując technikę mokrego kolodionu oczarowały mnie kilka lat temu. (...)
Moja przygoda z mokrym kolodionem trwa, wystawa jest pierwszym przystankiem – podsumowaniem tego, czego nauczyłem się do tej pory. Portrety przedstawiają brodaczy. Każdego z nich staram się przedstawić w interesujący sposób ustalając ogólną ramę w jakiej chcę się jako autor zmieścić, jednocześnie zostawiając dużą swobodę dla modela aby sam identyfikował się z wykonaną fotografią.

Udostępnij

Więcej

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<