Znamy się od średniowiecza. Na krótkich łapkach przywędrował do nas z Niemiec, gdzie wołano na niego Teckel. Od 23 lat dzielnie maszeruje ulicami Krakowa. Kto? Oddajmy głos fachowcom: „jamnik – bardzo dobrze umięśniony, o wydłużonej, zwartej sylwetce, głowa noszona wysoko z bystrym wyrazem pyska, zwinny pies myśliwski”. A prywatnie? Dzięki wieloletniemu doświadczeniu we wciskaniu się w wąskie nory współczesny jamnik zgrabnie wypełnia wąskie przestrzenie między poduszkami kanapy. Gdyby jednak zechciał wybrać się na niedzielny spacer, czas zapiąć smycz! 10 września spod Bramy Floriańskiej rusza najdłuższy pochód w mieście – Marsz Jamników. Organizatorzy nie zapomnieli również o niejamniczych czworonogach: na Rynku Głównym czeka na nie wiele atrakcji, m.in. konsultacje z behawiorystą, psim fryzjerem i petsitterem, a dla troskliwych właścicieli – możliwość zaczipowania ukochanego pupila. Pamiętajmy także o tych pieskach, które nie miały tyle szczęścia, by zamieszkać w ciepłym domu ze swoim człowiekiem, wspierając zbiórkę karmy dla przytulisk w Harbutowicach i Łętkowicach. (kt)
Scenariusz Marszu Jamników 2017
11:45: zbiórka pod Barbakanem i formowanie pochodu
12:00: rozpoczęcie pochodu
12:20: Przybycie pochodu na Rynek Główny
Na scenie pod Ratuszem:
- pomagamy: finał akcji adopcyjnej psów z małopolskich schronisk i przytulisk "Pieskie życie zmieniamy na dobre"
- konkurs dla uczestników Marszu
13.35: ogłoszenie wyników konkursu i wręczenie nagród
14.00: zakończenie oficjalnej części imprezy
Od 10.00 do 14.00 na stoiskach w pobliżu sceny:
- zbiórka karmy dla psów z małopolskich przytulisk
- bezpłatne usługi dla psów i porady psich ekspertów