W duchu wdzięczności

29 sierpnia 2022

O łabędzim śpiewie dziadersów i budowaniu wspólnoty mówi Krzysztof Pietraszewski.

Sacrum Profanum
2–11.09.2022


Bartosz Suchecki: Dwa lata temu była „Młodość”, rok temu – „Dojrzałość”, tym razem motywem przewodnim festiwalu będą „Gatunki zagrożone wyginięciem”.

Krzysztof Pietraszewski: Kiedy po „Młodości” pojawiła się „Dojrzałość”, słyszałem głosy, że będziemy kończyć „Śmiercią” (śmiech). Żeby domknąć tę trylogię w sensowny sposób, a jednocześnie uciec od oczywistości, pojawił się pomysł na „Gatunki zagrożone wyginięciem”. To nie tylko zabawa retoryką, ale również okazja, żeby za pomocą pojemnego hasła wyrazić coś więcej.

Z jednej strony możemy je odczytać wprost: naukowcy ostrzegają, że w dalszym ciągu zmierzamy w złą stronę, a katastrofa klimatyczna jest niemal nieunikniona. Z drugiej strony nie zapominamy, że organizujemy festiwal muzyczny. Mam poczucie, że hasła same w sobie zbyt rzadko mówią o muzyce, zazwyczaj są nośnikiem jakichś dodatkowych treści, które pomagają o tej muzyce opowiadać. Tutaj paradoksalnie mamy i jedno, i drugie. Gatunki zagrożone wyginięciem nie muszą odwoływać się do świata zwierząt i roślin, to mogą być gatunki muzyczne – wśród nich te prezentowane na Sacrum Profanum. Bez wsparcia i zaangażowania odbiorców pójdą w zapomnienie. Ten problem nie dotyczy tylko festiwalu, ale właściwie całego środowiska muzyki eksperymentalnej czy współczesnej.

Ponieważ festiwal nie byłby tym, czym jest, gdyby nie nasze zaangażowanie w sprawy społeczne i polityczne, warto wspomnieć o trzeciej warstwie znaczeniowej. Śmieję się, że gatunki zagrożone wyginięciem to symbol umierającego patriarchatu. Ktoś powiedział niedawno, że jeśli mężczyzn żyjących mentalnie w czasach „pełnego” patriarchatu określa się mianem dziadersów, to ich czas należy nazwać dziadocenem. Od dziadocenu łatwo przejść do dinozaurów rocka – odbiciem tego skojarzenia w programie będzie koncert na 12 gitar elektrycznych w wykonaniu wyłącznie mężczyzn, na szczęście nie dziadersów. Dla mnie to rodzaj łabędziego śpiewu kultury maczystowskiej i zaznaczenie początku końca tej epoki.

Aż siedem z dwunastu koncertów w programie oznaczono tajemniczym dopiskiem Activities.

Tegoroczna edycja będzie przebiegać w duchu wdzięczności. To dzięki wsparciu miasta i jego mieszkańców impreza ma tak długą historię. W ramach podziękowania przygotowaliśmy specjalne pasmo festiwalu Activities – wstęp na objęte nim wydarzenia będzie bezpłatny.

Formuła Activities powstała w nawiązaniu do pasma Single Player, którego koncerty cieszyły się dużym zainteresowaniem w latach 2018 i 2019. Pozwala pokazać dwa różne pomysły na instrument czy gatunek w ramach jednego koncertu podzielonego na dwa sety. Nazwa każdego z programów nawiązuje do czynności, którą muzycy będą wykonywać na danym instrumencie, np. Clicking (syntezatory), Strumming (harfa i kontrabas), Picking (gitary) itd.

Tym zaproszeniem „bez zobowiązań” chcemy nie tylko okazać wdzięczność, ale też budować zaangażowaną wspólnotę wokół festiwalu. To zaangażowanie chcielibyśmy z kolei przekuć w coś wartościowego – przy okazji koncertów będziemy więc organizować zbiórki na pomoc Ukrainie i uchodźcom z tego kraju.

Ostatnim elementem świętowania 20-lecia będzie krótki film produkowany przez festiwal. Na razie zdradzę jedynie, że jego bohaterami będą krakowianie, a kontekstem – tematy, które w tym roku podejmujemy.

Sacrum Profanum uchodzi za festiwal muzyki „trudnej”. Jest się czego bać?

Proponujemy także koncerty, które wymagają pewnej cierpliwości czy wytrwałości. Uważam jednak, że to fajne doświadczenia, pozostają ze słuchaczem na dłużej, coś w nim zmieniają, czegoś go uczą – czy to o muzyce, czy o sobie samym. W programie nie brakuje jednak artystów występujących również na scenach „popularnych”. To m.in. Andy Stott, współkompozytor opery NeoArctic, który na co dzień zajmuje się produkcją alternatywnego techno, czy Michał Jacaszek, jeden z najbardziej znanych polskich producentów ambientowej elektroniki. Marek Pospieszalski ze swoim oktetem weźmie na warsztat najważniejsze utwory polskich kompozytorek XX wieku, od Bacewicz po Zubel. W trakcie koncertu Guitar Olympiad kwartety gitarowe z Nowego Jorku, Belgii i Polski zagrają m.in. utwory Johna Zorna i Freda Fritha, a więc klasyków jazzowej awangardy, Stephena O’Maileya, czyli jednego z najgłośniejszych „dronujących” gitarzystów na świecie, i wreszcie Juliusa Eastmana, którego postać przypominaliśmy w ostatnich latach. Będzie też koncert solowy, w którym belgijski gitarzysta Kobe Van Cauwenberghe weźmie na tapet wspólne płyty Briana Eno i Roberta Frippa. Ta krótka wyliczanka pokazuje, że w co najmniej połowie koncertów festiwalu zahaczamy o mainstream. To nie jest przypadek. Chodzi nam o pokazywanie obu tych światów – muzyki współczesnej i muzyki alternatywnej – jako równych sobie, a także o zachęcenie do zaglądnięcia na Sacrum Profanum ludzi, którzy do tej pory się na to nie odważyli.

Czy traktujesz tegoroczną, dwudziestą edycję festiwalu jako swego rodzaju podsumowanie?

Nie, czuję, że byłoby to zbyt ograniczające. Myślę jednak, że spektrum, w którym od blisko 20 lat porusza się Sacrum Profanum, dobrze podsumowują ostatnie trzy edycje. W 2020 roku położyliśmy nacisk na to, co nowe i świeże, w 2021 roku – tradycyjne i sprawdzone, a w tym roku – awangardowe i eksperymentalne, już bez oceniania przez pryzmat wieku. Postawiliśmy w każdym roku na inną kartę, by w przyszłości móc nimi żonglować, zestawiać je i łączyć, ale też żebyśmy wszyscy mogli kontynuować tę podróż ze wspólnego punktu.

Rozmawiał Bartosz Suchecki, kwartalnik „Kraków Culture”

Krzysztof Pietraszewski
Kurator, menedżer kultury, dziennikarz muzyczny, Stypendysta Twórczy Miasta Krakowa. Ślązak z pochodzenia, krakowianin z wyboru. Od 2016 roku jest dyrektorem artystycznym festiwalu muzyki nowej Sacrum Profanum. W 2021 roku reaktywował autorską audycję „Muzykoteka”, tym razem na łączach RadiaJazz.FM. We współpracy m.in. z Bocian i Bôłt Records współprodukował serię płytową Sacrum Profanum Archives.

Zdjęcie: 100 cymbals, Camille Blake (Berliner Festspiele)

Tekst ukazał się w wydaniu 2/2022 kwartalnika „Kraków Culture”.

Więcej

Udostępnij

Kraków Travel
Kids in Kraków
Zamknij Nasz strona korzysta z plików cookies w celach statystycznych, marketingowych i promocyjnych. Możesz wyłączyć tą opcję w ustawieniach prywatności swojej przeglądarki.
<