Jak robić swoje, kiedy warunki gry narzuca pandemia? Świat kultury znalazł sprzymierzeńca w nowej technologii.
Bartosz Suchecki, kwartalnik „Kraków Culture”
Kiedy polskie media podbijało złowrogie określenie lockdown, dwa inne angielskie słowa – streaming i online – dawały instytucjom kulturalnym nadzieję na przetrwanie ciężkiego okresu. Miasto Kraków i KBF postanowiły pójść o krok dalej i skorzystać z rozwiązania kryjącego się za magicznym skrótowcem VOD (video on demand, czyli wideo na życzenie). Ten dobrze znany miłośnikom filmów i seriali model dystrybucji treści, którego rozpoznawalnym ambasadorem jest Netflix, tym razem miał przyjść z pomocą organizatorom koncertów, wystaw czy spektakli teatralnych.
Po kilku miesiącach intensywnych przygotowań we wrześniu 2020 roku swe podwoje dla krakowskich instytucji kultury, biznesu i edukacji oraz ich odbiorców otworzyła platforma PLAY KRAKÓW. Inicjatywa, którą niektórzy obserwatorzy postrzegali jako alternatywę dla „prawdziwego” życia kulturalnego, szybko stała się jego integralną częścią. „Realizujemy właśnie wizję prawdziwie równego dostępu do kultury” – oznajmiła niedługo po starcie platformy Izabela Błaszczyk, dyrektor KBF. Platforma pozwoliła bowiem krakowskim instytucjom dotrzeć ze swoją działalnością również do osób wykluczonych społecznie – ze względu na różnego rodzaju niepełnosprawności, ograniczenia geograficzne czy finansowe.
Dwie pierwsze bariery udało się znieść dzięki właściwościom samej technologii, do likwidacji trzeciej potrzebny był dodatkowy ruch pomysłodawców projektu. „Podjęliśmy decyzję, że wiele materiałów będzie dostępnych bezpłatnie, choćby ze względu na swój walor edukacyjny” – podkreślał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, który do publikowania wydarzeń na platformie zaprosił wszystkie krakowskie instytucje.
Apel spotkał się z ciepłym przyjęciem środowiska – na zaproszenie prezydenta odpowiedziało do dzisiaj ponad 60 krakowskich organizatorów, dzięki którym biblioteka PLAY KRAKÓW rozrosła się do ponad 600 pozycji (płatnych i bezpłatnych). Równie przychylnie zareagowali odbiorcy – na bezpłatną rejestrację w serwisie zdecydowało się ponad 26 tysięcy internautów, którzy odtworzyli materiały 135 tysięcy razy (wszystkie dane na dzień 1 marca).
Co wpłynęło na dynamiczny rozwój inicjatywy? „Potraktowaliśmy platformę nie jako »tratwę ratunkową« na czas pandemii, ale przede wszystkim jako nowoczesne narzędzie pozwalające na dotarcie do szerszego grona odbiorców, uzupełnienie znanej formuły” – podkreśla Agata Grabowiecka, dyrektor programowa PLAY KRAKÓW. Wtóruje jej Piotr Krochmal, kierownik działu PLAY KRAKÓW w KBF, który zwraca uwagę na „drugie życie” festiwali w sieci: „Wydarzeniami można się cieszyć nie tylko w trakcie festiwali – wiele z nich pozostaje z nami na dłużej”. Taka sytuacja dotyczy np. ubiegłorocznych edycji Festiwalu Conrada, Sacrum Profanum, Wianków – Święta Muzyki czy Krakowskiego Festiwalu Górskiego (ten ostatni dostępny do końca kwietnia). W zasobach platformy pojawiają się również nagrania z wcześniejszych edycji dużych imprez (np. koncerty Festiwalu Muzyki Filmowej), a odbywające się niemal każdego tygodnia transmisje na żywo dają użytkownikom przed ekranem poczucie uczestniczenia w czymś aktualnym, świeżym.
Platforma PLAY KRAKÓW przynosi nowe możliwości, ale jest równocześnie zwierciadłem krakowskiej kultury – prezentuje więc zarówno bogate tradycje, jak również nowe głosy i zjawiska. Dlatego w sekcji muzycznej obok znanych nazwisk (Penderecki, Jantar, Zaucha, Cygan, Skolias) odnajdziemy występy młodych twórców, którzy dopiero zyskują rozpoznawalność (cykle „Partnerstwo dla Muzyki 2.0”, „Gra w klasykę”), a w dziale filmowym z materiałami na 95. urodziny mistrza Andrzeja Wajdy sąsiadują obiecujące etiudy studentów ASP. Podobny przekrój treści znajdziemy w pozostałych kategoriach (oprócz muzyki i filmu są to: sztuka, teatr, literatura, edukacja i biznes). Warto regularnie zaglądać pod adres www.playkrakow.com – uniwersum PLAY KRAKÓW wciąż się zmienia i rozszerza, a jego granice są czysto wirtualne, podobnie jak granice samej kultury.
fot. Joanna Gałuszka
