Wystawa zbiorowa zorganizowana w ramach Miesiąca Fotografii w Krakowie przy współpracy z Galerią Bunkier Sztuki.
Artystki i artyści: Maciej Cholewa, Michał Jankowski, Nagrobki (Maciej Salamon i Adam Witkowski), Grażyna Monika Olszewska / Rufus, Marta Romankiv, Łukasz Surowiec, Aga Szreder i Rafał Żwirek, Andrzej Wasilewski
Kurator: Stanisław Ruksza
Wystawa Nie od razu zbudowano to wizualna opowieść o Krakowie z czasów minionych, przeszłych edycji Miesiąca Fotografii, ale też o chwili obecnej, bo – jak kiedyś śpiewał Maciej Maleńczuk – „przecież nic się nie zmieniło”. Artystki i artyści wydobywają wyparte legendy, współczesne oznaki celowej niepamięci i zamiatania pod dywan. Jest to także wystawa o współczesnej Polsce, której ducha Kraków może ucieleśniać. Przynajmniej niektórzy tak myślą…
W kolejnych pięciu „komnatach” piwnic tymczasowej siedziby Bunkra Sztuki, nazwanych na czas wystawy osobliwymi tytułami-pojęciami, przeglądamy się w logice przymusu powtórzeń: swoim zapomnieniu, aspiracjach i rozczarowaniach, biegunach społecznych nierówności, odnawiających się reprezentacjach władzy, modernizacyjnych mitach i fantomowych bólach, dawnych klęskach i niespożytej energii szukającej sensownego ujścia.
Jest to opowieść między innymi o „niewidocznych”; o pewnym dziadzie, który zbiera „złotówę”, ale też o takim, który niewiele pamięta albo udaje, że nie pamięta; o upodobaniach do pompa funebris (cóż, że dziś wychodzi jakoś prowizorycznie i koślawo); o dekonstrukcji narodowych toposów i powiązanej z nimi seksualnej represyjności. I wreszcie – jak na niegdysiejsze miasto królewskie przystało – o tym, czy są jeszcze jakieś wolne trony, a przynajmniej stołki.