27. Summer Jazz Festival Kraków

Zbliża się ostatni akt 27. Summer Jazz Festival Kraków. Po trzech tygodniach przerwy usłyszymy 5 solowych recitali fortepianowych w Złotej Sali Filharmonii Krakowskiej w wykonaniu znakomitych pianistów: 22 sierpnia wystąpi jedna z czołowych polskich pianistek jazzowych Aga Derlak, 23 sierpnia – legendarny prof. Wojciech Niedziela, 25 sierpnia – popularny romantyk Mateusz Pałka, 26 sierpnia – znany nowator i interpretator Kuba Płużek, a 29 sierpnia – kierownik Katedry Jazzu Krakowskiej Akademii Muzycznej, słynny Piotr Wyleżoł.

Wielki Koncert Finałowy festiwalu odbędzie się 31 sierpnia w Auditorium Maximum pt. Tribute to Jimi Hendrix w wykonaniu wielkich gwiazd klasyki i jazz-rocka. Zagrają niepokorny wirtuoz skrzypiec Nigel Kennedy z zespołem oraz legendarny gitarzysta jazzrockowy Mike Stern. Niespodzianką będzie udział w koncercie żony Sterna - słynnej gitarzystki Leni Stern. Premiera tego programu odbyła się z sukcesem ponad trzy lata temu na krakowskim festiwalu. Obecna wersja ma wiele nowych, zaskakujących elementów.

Bilety na wszystkie koncerty dostępne są na Ticketmaster.pl

Źródło: materiały organizatora

Kraków nie od dziś jest jednym z najjaśniejszych punktów na jazzowej mapie Polski.

Pod Wawelem kwitnie działalność klubowa, nadaje internetowe radio Jazzkultura z siedzibą w Dworku Białoprądnickim, pełną parą pracuje szkolnictwo jazzowe (Katedra Jazzu Akademii Muzycznej, Krakowska Szkoła Jazzu i Muzyki Rozrywkowej), słowem – dzieje się, i to przez okrągły rok.

Przychodzi jednak czas, kiedy jazzowe życie w Krakowie nabiera tempa i niebywałego rozmachu – między końcem czerwca a końcem lipca trwa tutaj Summer Jazz Festival Kraków, potężna impreza kierowana przez jej pomysłodawcę i dyrektora artystycznego Witolda Wnuka.

W tym roku przewidzianych jest ok. 130 koncertów (nie licząc wydarzeń Nocy Jazzu!), które odbywać się będą w Piwnicy pod Baranami, klubie Harris Piano Jazz Bar, Muzeum Manggha, Kinie Kijów i Filharmonii Krakowskiej (25 czerwca – 31 lipca oraz 31 sierpnia).

Polskę reprezentować będą artyści kilku generacji – od legend (Ptaszyn Wróblewski, Włodzimierz Nahorny, Adam Makowicz) i weteranów (Henryk Miśkiewicz, Hanna Banaszak, Krzysztof Ścierański, Marek Stryszowski, Marek Bałata, Lora Szafran, Stanisław Soyka, Benek Maseli, Grażyna Auguścik) po muzyków średniego pokolenia: Dominika Wanię, Piotra Wyleżoła, Tomasza Kudyka, Maćka Grzywacza i Marka Napiórkowskiego. Obiecująco zapowiadają się też występy jazzowej młodzieży. Zagrają m.in. Kasia Pietrzko, zespół O.N.E. – fantastyczne dziewczyny specjalizujące się w wyrafinowanym jazzie akustycznym – Szymon Mika, Wojciech Myrczek, Mateusz Pałka i Alan Wykpisz.

Gwiazdy

Paradę gwiazd światowego jazzu rozpocznie koncert akustycznego tria Ala Di Meoli (25 czerwca), jednego z najbardziej kreatywnych i biegłych technicznie gitarzystów spod znaku fusion i world music. Inspiruje go muzyka krajów śródziemnomorskich i latynoskich oraz flamenco, co sprawia, że utwory Di Meoli uwodzą słuchacza rytmicznym żywiołem, kolorami, ale też liryzmem i nostalgią.

4 lipca w sali Filharmonii Krakowskiej wystąpi kwintet Adama Bałdycha z gościem specjalnym, włoskim trębaczem Paolo Fresu. Najbardziej rozpoznawalnym elementem muzyki Bałdycha jest kantylenowa melodyka podawana ciepłym, miękkim brzmieniem, ozdabiana charakterystycznym zaśpiewem wywodzącym się z muzyki etnicznej. W swych improwizacjach artysta wykorzystuje wszystkie możliwe techniki gry i sposoby artykulacji, jakie przez wieki wypracowała światowa wiolinistyka; wprowadza także własne rozwiązania, w tym śmiałe efekty sonorystyczne. Jest związany z monachijską wytwórnią ACT Music, dla której nagrał autorskie albumy, m.in. najnowszy, Poetry, z udziałem właśnie Paola Fresu. Ten włoski trębacz i kompozytor, chętnie nawiązujący do brzmienia Davisa z okresu cool, porusza się w szerokim spektrum stylistycznym – tworzy tematy jazzowe, muzykę awangardową, teatralną, filmową, projekty multimedialne, a także piosenki i utwory taneczne.

8 lipca w Kinie Kijów zagra kwintet Kenny’ego Garretta, znakomitego saksofonisty (alt, sopran) i kompozytora. Współpracował z Jazz Messengers, Freddiem Hubbardem, Woodym Shawem i Milesem Davisem. Jego muzyczną bazą jest dziedzictwo Coltrane’a. Potwierdził to na płycie Pursuance: The Music of John Coltrane. Jednak post-bop z elementami modal jazzu i free to tylko jedno oblicze artysty. Na płytach z Coreą, McLaughlinem, Millerem i Sternem udowodnił, że również w muzyce fusion ma sporo do powiedzenia.

15 lipca w Piwnicy pod Baranami posłuchamy tria Wolfganga Muthspiela, doskonałego gitarzysty z Austrii, który w latach 80. ubiegłego wieku wyjechał do Stanów. Po studiach w Berklee College of Music nagrywał własne albumy, współpracując m.in. z Garym Burtonem, Markiem Johnsonem, Larrym Grenadierem, Tomem Harrellem. Używa na przemian gitar – elektrycznej i akustycznej. W swej grze, stonowanej emocjonalnie, operuje pięknym, wyrównanym dźwiękiem i kunsztowną harmonią.

30 lipca wystąpi nowa formacja Johna Scofielda. Zanim artysta stał się wielkim Sco, zapatrzony w muzyków rocka i bluesa wytrwale ćwiczył grę na gitarze. Współpracował z najlepszymi – Mulliganem, Bakerem, Mingusem, Burtonem, Seifertem (Passion, 1979) i Davisem (1982–1985). Ma opinię muzycznego kameleona, bo potrafi dopasować się do każdej stylistyki – od post-bopu po fusion, funky i R&B. Najnowszy projekt Scofielda Yankee Go Home jest powrotem do czasów jego fascynacji muzyką B.B. Kinga, piosenkami Neila Younga, Boba Dylana i repertuarem kultowego Grateful Dead.

31 sierpnia w Auditorium Maximum UJ zagra Nigel Kennedy, artysta tyleż charyzmatyczny, co nieprzewidywalny. Jest urodzonym wirtuozem o nieprawdopodobnej technice, atomowej ekspresji i dużym poczuciu humoru. Lubi przekraczać granice, łączyć skrajne stylistyki, łamać standardy zachowania na scenie. Uwielbia muzykę Hendriksa; podobnie jak w 2019, również w tym roku zaprezentuje utwory z jego repertuaru. Na scenie partnerem Nigela będzie Mike Stern, wybitny gitarzysta z kręgu funk-fusion i dawny współpracownik Davisa. Najlepiej czuje się w roli solisty, kiedy może błysnąć fantastyczną techniką, łączącą jazz i rock. (Bogdan Chmura, kwartalnik „Kraków Culture”)