W przeddzień 77. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau zapraszamy na spotkanie wokół książki „Przeżyłam. Pamiętnik więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau”. To wspomnienia Zofii Stępień-Bator – polskiej malarki, więźniarki obozu koncentracyjnego, która w trakcie pobytu w Auschwitz-Birkenau rysowała portrety współwięźniów.
Książka ukazuje się w druku, zgodnie z ostatnią wolą autorki, dopiero dwa lata po jej śmierci.
W spotkaniu wezmą udział wnuk Krzysztof Ratyński i jego żona, Małgorzata, którzy przekazują świadectwo babci Zofii dla kolejnych pokoleń. Ich zapis rozmowy z babcią na portalu YouTube ma ponad 3 miliony wyświetleń! Spotkanie o książce, drodze do jej powstania, a także o historiach rodzinnych poprowadzi Katarzyna Kobylarczyk, laureatka Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego.
„Pamiętnik Zofii Stępień-Bator to poruszająca lektura pełna emocji, wzruszeń i osobistych wyznań. Polecam”. – Krystyna Czubówna
Spotkanie połączone będzie z projekcją filmu o pani Zofii, wystawą jej rysunków z czasów obozu, które udało się do dziś zachować.
Wstęp wolny, obowiązują limity związane z aktualnymi obostrzeniami.
O książce:
„Większość z tych, którym zawdzięczam moje przetrwanie, już nie żyje. Nie zdążyłam im nawet wyrazić mojej wdzięczności i miłości. Spróbuję wywołać ich cienie...”. – autorka
„Jest to jedno z najlepiej opowiedzianych wspomnień jakie czytałam!” – Janina Iwańska, była więźniarka Auschwitz, numer obozowy 85595
„Zostawia między słowami przestrzenie milczenia. Bierze długie oddechy. Jej cisza jest mocna”. – Marcin Kydryński
Gdy wybuchła II wojna światowa, Zofia Stępień-Bator miała 19 lat. Za pełnienie funkcji łączniczki w Szarych Szeregach została w 1942 roku aresztowana i trafiła do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie pozostała aż do 1945 roku. Po wyzwoleniu, przez większość życia „na wolności” próbowała wymazać z pamięci piekło, którego tam doświadczyła. Nie chciała rozmawiać, pamiętać, dzielić się opowieściami z obozowego życia, choć zgłaszały się do niej media z całego świata.
Dopiero w 1970 roku przełamała swoją barierę i zaczęła spisywać wspomnienia w formie obozowego dziennika. I pisała jakby w transie. Traciła kontakt z rzeczywistością, wracała do tamtych miejsc, twarzy, wydarzeń i strachu. Znów była w Auschwitz, poniżana, odczłowieczana, zaszczuta i niepewna kolejnego dnia.
„Przeżyłam” to niezwykła opowieść. Z jednej strony maluje się w niej obraz okrucieństwa, którym nasączone były mury oświęcimskiego obozu, z drugiej zaś przebija bezgraniczne dobro nie tylko ludzi, ale nawet zwierząt, które pomogły pani Zofii przetrwać. To opowieść o strachu, ale i o nadziei. O tym, jak człowiek może być zezwierzęcony, a zwierzę – zupełnie ludzkie. To również opowieść o pasji, którą dla pani Zofii było malarstwo. Podczas jej pobytu w obozie powstały unikatowe obrazy, które pomogły jej przetrwać piekło, a które dziś możemy podziwiać.
Książka „Przeżyłam. Pamiętnik więźniarki obozu Auschwitz-Birkenau” ukazała się nakładem wydawnictwa Alfabeta.