Spektakl muzyczno-taneczny Teatru Mumerus, poświęcony pieśniom śpiewanym codziennie o określonych porach dnia. Akcja, zgodnie z tradycyjną koncepcją jedności czasu, zawiera się w ciągu jednej doby – czyli, jak w podtytule: od świtu do nocy.
Najistotniejszym założeniem przedstawienia jest to, aby struktura muzyczna (rozumiana jako synteza śpiewu, mowy, ciszy i dźwięków związanych z materialnością tak ludzi, jak i rzeczy) pełniła rolę nadrzędną i określała kształt oraz charakter całości. Spektakl koncentruje się na tzw. białym śpiewie oraz na tańcach. Chodzi tu o tańce służące bądź odpędzaniu złego - czyli będące w istocie rodzajem egzorcyzmów - tak jak tarantela bądź też tych, które umożliwiały kontakt z rzeczywistością pozazmysłową - jak tańce chasydzkie, podczas których dusza ma się podnieść o dwie stopy nad ziemię - jak głosi chasydzkie powiedzenie. Zaś Jerzy Trzanowski, XVII-wieczny poeta trzech narodów: polskiego, czeskiego i słowackiego (którego teksty, w przekładzie na współczesną polszczyznę Zbigniew Macheja, wykorzystane zostały w spektaklu) napisał: „Usta jak dzwoneczek brzmią/ lecz wtedy najmocniej grzmią,/gdy serce sznureczek ciągnie, /taki głos Niebo osiągnie”.
- Scenariusz, reżyseria, przestrzeń: Wiesław Hołdys
- Współpraca: Agnieszka Dziedzic
- Wykonawcy: Ewa Breguła, Katarzyna Chodoń, Monika Gigier, Agnieszka Nastalska, Jan Mancewicz
- Kostiumy: Monika Gigier i Alicja Margolin
- Muzyka: Michał Braszak