Opera Krakowska wita początek kanikuły Ariami oper świata. Coroczny cykl letnich koncertów cieszy się niezmiennym powodzeniem, bo też na ich program składają się efektowne arie operowe i starannie dobrani wykonawcy. Prócz solistów krakowskiej sceny brali w nich do tej pory udział polscy śpiewacy o międzynarodowej sławie, wśród nich występujący w Metropolitan Opera Małgorzata Walewska, Mariusz Kwiecień, Piotr Beczała, a ostatnio Aleksandra Kurzak.
W tegorocznym koncercie wystąpi Artur Ruciński, którego kariera rozwija się ostatnio bardzo dynamicznie. W 2016 roku zadebiutował na deskach MET w roli Sharplessa w Madama Butterfly, śpiewa też w mediolańskim Teatro alla Scala, londyńskiej Covent Garden, Opéra Bastille w Paryżu, Teatro Real w Madrycie, San Francisco Opera czy Deutsche Oper Berlin.
Artur Ruciński jest dobrze znany krakowskiej publiczności, jego związki ze sceną Opery Krakowskiej liczą już kilkanaście lat. Śpiewał tu m.in. partię Księcia Jeleckiego w Damie pikowej (2008), partię Lorda Ashtona w Łucji z Lammermoor (2008/09), stworzył niezapomnianą kreację księdza Grandier w Diabłach z Loudun Pendereckiego, premierze otwierającej nowy gmach Opery w 2008 roku. Kilkakrotnie brał udział w Letnim Festiwalu Opery Krakowskiej, między innymi wystąpił w Ariach oper świata w 2014 roku na Wawelu.
W koncercie zobaczymy także solistów Opery Krakowskiej: Monikę Korybalską, Katarzynę Oleś-Blacha i Tomasza Kuka, którym towarzyszyć będzie chór. Temperaturę koncertu podniosą fragmenty taneczne oper w wykonaniu baletu.
Współorganizatorem koncertu jest „Rzeczpospolita”, dziennik, świętujący jubileusz stulecia istnienia. Pismo powstało w 1920 roku z inspiracji genialnego pianisty i kompozytora, wielkiego patrioty Ignacego Jana Paderewskiego. Jej założyciel i fundator zaangażował się w działalność wydawniczą po rezygnacji z funkcji premiera. Pierwszy numer ukazał się 15 czerwca, dwa miesiące po Cudzie nad Wisłą, w czasach trudnych, dlatego gazeta stała się od początku kuźnią myślenia obywatelskiego i taką, w swojej burzliwej historii jest do dziś. W koncercie nie zabraknie więc i utworów ojca niepodległości i założyciela „Rzeczpospolitej”.